Uwaga słońce! czyli o tym jak ważne w codziennej pielęgnacji są filtry przeciwsłoneczne.

czwartek, 13 lipca 2017
Temat jak najbardziej aktualny. Pełnia lata. Słonko. Wakacyjny klimat. Godziny spędzone na plaży. A potem niespodzianki w postaci ciemniejących przebarwień. Brzmi znajomo?

Może nie dla każdej z Nas ale musicie pamiętać, że z wiekiem skóra staje się bardziej podatna na powstawanie zmian pigmentacyjnych. Szczególną tendencję do ich powstawania mają kobiety  w ciąży.

Takie niechciane pamiątki z wakacji nie tak łatwo pożegnać. Najczęściej (niestety) okazuje się, że pozostaje nam wizyta w salonie kosmetycznym.

No dobrze. W takim razie jak powstają przebarwienia?

W dużym skrócie. W wyniku ekspozycji na słońce, promienie UV przenikają przez nasz naskórek, stymulując do działania komórki pigmentacyjne skóry (melanocyty). Nadmierna ekspozycja na słońce może spowodować, że niektóre z nich ulegną trwałym zaburzeniom i zaczną wydzielać w znaczne ilości melaniny. Miejscowe nagromadzenie melaniny (hiperpigmentacja) prowadzi do powstawania małych, okrągłych, także rozlanych plam na skórze. Wraz ze starzeniem się naszych komórek ryzyko hiperpigmentacji wzrasta i zaczyna obejmować większość tych partii ciała, które są najbardziej narażone na kontakt ze słońcem (twarz, szyja, dłonie).

Zmiany hiperpigmentacyjne  niestety dodają nam lat. Ja mam okazję codziennie obserwować twarze hinduskich kobiet których skóra jest bardzo podatna na ich powstawanie. I wierzcie mi, wiele z nich jest w stanie wydać 75 funtów (PharmaClinix) na krem wybielający w nadziei, że szybko się ich pozbędą (odsyłam na stronę, może komuś się przyda). Nie dam sobie uciąć rudej głowy, że tak się nie stanie ale to wymaga miesięcy i kolejnych funciaków.

http://www.pharmaclinix.com/

ps. Stosuję krem nawilżający wspomnianej marki ( prezent od przedstawiciela, mnie byłoby żal kupić) i jestem zadowolona). :)

No, ale wróćmy do tematu. W tym miejscu doskonale sprawdzi się znana sentencja: lepiej zapobiegać jak leczyć. I wierzcie mi - warto!. Jestem tego dobrym przykładem ku przestrodze.

Spędziłam tydzień urlopu na Malcie. Twarz miałam z reguły osłoniętą. I jej prawie w ogóle nie opalałam.  Stosowałam krem typu CC firmy  Smashbox z filtrem SPF50. Jednak zdażyło mi się go nie nałożyć. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie kiedy odkryłam po przyjeździe lekko przyciemnioną plamkę pod okiem. Jak sobie z tym radzę napiszę innym razem. Tak czy inaczej nie spodziewałam się tego. No ale ale, 20-stu lat już dawno nie mam :)

Dlatego pamiętajmy!

1. W godzinach najsilniejszego nasłonecznienia, unikajmy opalania skóry – Jeśli już musimy wyjść na słońce, to zastosujmy jak najwyższy filtr przeciwsłoneczny.  najlepiej SPF50 oraz załóżmy kapelusz z szerokim rondem.

2. Chrońmy oczy przed działaniem słońca - wybierajmy okulary z filtrem UV , może nie będą tanie ale to zawsze dobra inwestycja. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj:

www.medicover.pl//jak-wybrac-okulary-przeciwsloneczne/

3. Nie ma kremu z filtrem, który pozwoliłby na całodzienne bezpieczne opalanie się na słońcu. Żeby uzyskać SPF deklarowany na opakowaniu, krem należy nałożyć w dużej ilości: 2mg na każdy cm2 skóry, co w praktyce oznacza ok. 1,5 ml na samą twarz. Niewielu z nas stosuje kosmetyki z filtrem we właściwej  ilości. Dermatolodzy często polecają wybieranie, co najmniej SPF30 i powtarzać aplikację co 2 godziny.




Jaki krem polecę?

Na pewno taki, który chroni zarówno przed promieniowaniem UVA jak i UVB. Po małej urlopowej wpadce polubiłam krem Avene z gamy pomarańczowej z wysokim filtrem UV50.

Produkty przeciwsłoneczne Avene odznaczają się świetnymi właściwościami kosmetycznymi. Mają lekką i nietłustą konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadzają i nie zostawiają tłustych śladów. Hipoalergiczne (opracowane z myślą o minimalizacji ryzyka reakcji alergicznej), nie powodują powstawania zaskórników.


Na uwagę zasługuje także apteczna marka La Roche Posay i krem Anthelios XL. Krem możemy dobrać w zależności od rodzaju skóry, także w wersji lekko koloryzującej. Dobra alternatywa dla ciężkich podkładów szczególnie w okresie letnim.

Życzę Wam kolorowych, niezapomnianych wakacyjnych wspomnień. ładujcie baterie!

Pozdrawiam !
@Ruda


Lubisz do mnie zaglądać?

Zajrzyj na FB :) I polub stronę:

@probeautycorner


źródło: www.kosmetykizapteki.com/a/jak-wybrac-dobry-krem-z-filtrem-przeciwslonecznym

Post Comment
Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))