Mixed metals - Zoeva - radoość, radoość!

niedziela, 26 lutego 2017
Tekst pewnej durnej reklamy tak bardzo mi zapadł w pamięć, że trafił na tytuł dzisiejszego wpisu. Oddaje jednak w pełni moje emocje kiedy piękna paczuszka prosto z Niemiec dotarła do mnie już po 3 dniach od zamówienia. Mam na myśli  paletkę Mixed Metals od firmy Zoeva.

Pierwotnie chciałam zamówić cienie na Ebayu. Trafiłam na super ofertę i cenę. W zasadzie jej połowę i już miałam zamawiać. Pomyślałam jednak 'babo  nie bądź naiwna, to nie może być prawda'  Co się okazało? Pojawiły się chińskie podróby   i takie to cudo made in Azja można sobie za połowę ceny faktycznie zamówić. Porównałam ceny z oryginalnej strony z cenami z Ebay za potencjalnie oryginalne produkty i napiszę jedno. Najlepiej zamówić prosto ze strony Zoeva. Kurierem za 2.5 funta wyślą elegancko z certyfikatem oryginalności.


Na stronie znajdziecie propozycje makijaży w formie bardzo profesjonalnie nakręconych filmików. Zachęcam do zajrzenia.  

Wracając do paletki. Nie chcę Was zanudzać testami. Próbkami kolorów na nadgarstku. Nie o to chodzi. Pokażę Wam możliwości malowania tym pięknym zestawem już niedługo. Dziś chcę Was tylko zainteresować i bardzo polecić cienie z paletki Mixed Metals na nadchodzącą wiosnę.

Spójrzcie na te kolory!


Zgodzicie się ze mną , że zestaw jest bardzo oryginalny ? Myślę, że świetnie się sprawdzą przy makijażu ślubnym. Jestem oczarowana zieleniami i brązem! Niee, lubię je wszystkie. I nie jest to moja ostatnia paletka.





Jak Wam się podobają kolory?
Znacie markę Zoeva? Ich pędzle biją rekordy popularności! Są niestety równie popularnie podrabiane.

Do następnego!

Pozdrawiam!

1 komentarz on "Mixed metals - Zoeva - radoość, radoość!"
  1. Mają świetne kolorki, z których można wykonać mnóstwo pięknych makijaży. ;]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))