Probeauty Corner - o fotografii makijażu od podstaw.

sobota, 29 lipca 2017
Od podstaw. Bo od tego najlepiej zacząć. Godzinami wertowałam internety w nadziei, że ktoś mi ładnie napisze jak zrobić piękne zdjęcie makijażu. Dobre zdjęcia naszych prac to podstawa profesjonalnego portfolio. A sukces w dzisiejszych czasach to umiejętność sprzedania się w sieci.  Rzecz jasna byłam przekonana, że nie będzie to nadmiernie czasochłonne i skomplikowane. Domyślacie się już w jak wielkim byłam błędzie?



Na blogach znalazłam masę świetnych zdjęć. Autorki jednak nie chcą za bardzo dzielić się wiedzą jak to robią. Część być może współpracuje z profesjonalnym fotografem. Ale to chyba nieliczne dziewczyny. Zdecydowana większość metodą wielu prób i błędów wypracowuje swoje metody.

Moje początki to zdjęcia "z rąsi" przy oknie robione starym Canonem. Najczęściej cykałam fotę z góry nie zwracając uwagi jak odzwierciedla kształt mojej twarzy. Nie przywiązywałam też wagi do tła  w tamtym czasie. Ot trzaskałam jak leci. Cóż, musiałam sporo się nauczyć.

No dobrze. Zaczynamy.

Efektowne zdjęcie makijażu:

1. To odpowiednie tło. Jasna ściana świetnie się sprawdzi. Jeśli nie macie takiej możliwości to można sobie kupić gotowy zestaw na allegro :)

Wyposażenie studia fotograficznego.

Zestaw do zawieszania tła (źródło - internet)

2. Miękkie  światło dzienne - moim zdaniem lepsze niż sztuczne chociaż siłą rzeczy ogranicza nasze możliwości do określonej pory dnia.  Ze światłem studyjnym nie mam doświadczenia ale planuję zakup pierścieniowej lamy ledowej. Widziałam zdjęcia w takim świetle i przy odpowiednich parametrach aparatu wychodzą rewelacyjnie. Tego typu lampy dają nam ładne ciepłe, równomierne oświetlenie. W UK koszt przyzwoitej lampy razem ze statywem to ok 70 funtów (lampa 40W). W tańszą lampę nie warto inwestować.

3. Odpowiednia długość ogniskowej obiektywu. Wiem, że może nie każdy wie o czym teraz pisze ale podstawy terminologii fotograficznej wypada znać w tej sytuacji.  W sporym uproszczeniu ogniskowa odpowiada temu, jaki długi mamy obiektyw. Im jest dłuższy, tym większa jest jego wartość ogniskowej.  A im większa wartość ogniskowej tym większa odległość od fotografowanego obiektu. Do portretów zaleca się 85 mm. Niskie wartości powodują, że rysy twarzy zostają odkształcone.  Ja lubię 50 mm i zachowując odległość ok 1,5 metra aparatu od twarzy zdjęcie wychodzi przyzwoicie.

4. Pamiętajmy, żeby nie robić zdjęcia w ostrym świetle słonecznym.  Tło także powinno znajdować się możliwie daleko od fotografowanej osoby.

5.  Makijaż "wyjściowy" a makijaż fotograficzny. Bardzo ważny punkt. Musicie o tym pamiętać.  Makijaż na żywo jest bardziej widoczny aniżeli na zdjęciu. Dlatego też makijaż do zdjęcia należy wykonać w dużo mocniejszej wersji.

W tym miejscu wspomnę o makijażu ślubnym. Sztuką jest wykonać go tak, żeby nie przesadzić i jednocześnie ładnie wychodził na zdjęciu. Problem w tym, że nasze klientki nie będą przekonane do wykonania nieco mocniejszego makijażu. Umiejętność pokazania klientce na zdjęciu efektu makijażu próbnego pomoże nam w naszej pracy.

6. Aparat fotograficzny - nie oszukujmy się. Lepszy sprzęt - większe możliwości. Nie oznacza to jednak że potrzebujecie od razu lustrzankę za kilka tysięcy. Ja pracuję ze starym dobrym Pentaxem K50. Kupiłam ze względu na bardzo dobre recenzje i jestem bardzo zadowolona. Do zdjęć używam też statywu i bezprzewodowego autopilota. Kupiłam go za kilka funtów. Taki zestaw obsługuję sama i w zupełności mi wystarczy.

A na koniec praktyka! Nie zniechęcajcie się jak coś naprawdę lubicie robić. A zobaczycie efekty.

Zachęcam do polubienia mojej strony na FB:)

www.facebook.com/probeautycorner/

Dajcie znać jak Wam się spodoba :)

Pozdrawiam!

@Rudzielec




1 komentarz on "Probeauty Corner - o fotografii makijażu od podstaw. "
  1. Bardzo Ci dziekuje kochana za ten wpis. Ja mam od niedawna Lumixa i wiem ze potrafi robic cuda ale ja niestety nie umiem jeszcze z niego wydobyc mocy ;) wazne ze jestem w trakcie :D Wlasnie z idealnym zdjeciem makijazu mam najwiecej roboty, musze zainwestowac w oswietlenie i autopilota. <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, do każdego staram się odnieść, Zapraszam do grona obserwujących, ja ze swojej strony na pewno zajrzę do Ciebie :))