Image Slider

Tajemnica młodości - rewitalizujący zabieg z kwasem migdałowym Norel.

wtorek, 30 sierpnia 2016
Kilka lat temu tylko pisałam o  kwasie migdałowym na  blogu red-head-rules.blogspot.co.uk . Dziś z powodzeniem wykonuję zabieg nie tylko na mojej twarzy ale także na Waszych twarzach - drogie klientki.

Znajdziecie mnóstwo informacji o właściwościach kwasu migdałowego dlatego nie będę ich powielać tutaj. Szanuję Wasz czas.  Chcę natomiast napisać dlaczego znajduje się w  ofercie moich zabiegów.

Komu polecam zabieg ?

Skóra wrażliwa, zszarzała, zmęczona, przesuszona, łojotokowa, z rozszerzonymi porami, odwodniona, zaniedbana, wymagająca regeneracji, także naczyniowa.

 Zabieg polecam klientkom w każdym wieku, szczególnie tym zapracowanym (kwas nie powoduje łuszczenia skóry - nie będziemy straszyć w pracy :) , przyszłym pannom młodym (efekt świeżości i wygładzenia skóry), nastolatkom ze skórą łojotokową. 

Ja po serii zabiegów  zapomniałam o zaskórnikach i drobnych pryszczach. Nie pamiętam kiedy cokolwiek wyskoczyło mi na twarzy.  Zabiegi powtarzam jesienią i szczerze pisząc jestem od nich uzależniona.

Komu nie wykonam zabiegu?

Wywiad z każdą z Was jest niezwykle ważny w mojej pracy dlatego nie obraź się kiedy poproszę Cię abyś wróciła do mnie dopiero wtedy kiedy urodzisz dzidziusia czy wyleczysz opryszczkę. Uczciwość wobec każdej z Was jest podstawą mojej pracy :)

Kiedy możemy wykonać zabieg?

Zabieg z użyciem kwasu migdałowego nie jest zależny od pory roku jakkolwiek nikomu nie polecam nadużywać słońca po zabiegach.

Czego możecie oczekiwać po serii zabiegów z użyciem kwasu migdałego firmy Norel?

Reklamy salonów czasami wprowadzają nas w błąd obiecując spektakularne efekty już po jednorazowej wizycie.  Cóż, piękna skóra wymaga systematycznej pielęgnacji,  serii zabiegów, właściwej pielęgnacji domowej, świadomości tego co nam szkodzi i jak możemy sobie pomóc. Wymaga indywidualnego podejścia.

Kwas migdałowy
nie usunie przebarwień ale je rozjaśni oraz wyrówna  jej koloryt. Nie usunie też  zmarszczek ale zmniejszy ich widoczność,  ujędrni skórę, widocznie wygładzi,  zmniejszy rozszerzone pory. Pobudzi procesy odnowy komórkowej, spowolni procesy starzenia.

Kwas migdałowy widocznie zredukuje łojotok i poprawi stan skóry trądzikowej.  Po serii zabiegów (rekomenduję 4-5 zabiegów) będziesz wyglądała na wyspaną, wypoczętą, młodszą.





Jak długo trwa zabieg?

Demakijaż, delikatne oczyszczanie za pomocą szczoteczki Remington Reveal Facial FC1000. Aplikacja kwasu migdałowego + PHA, aplikacja serum łagodzącego oraz maski algowej łągodzącej z witaminą C 45 - 50 minut.

Czasami pytacie też czy zabieg jest bezpieczny. Odpowiadam - tak, jest. Kwas ma postać gęstego żelu, który nie spływa z twarzy. Nie wywołuje podrażnień.  Może powodować uczucie delikatnego pieczenia. Ale jest to krótkotrwałe. Kwas pozostaje na twarzy maksymalnie 5 -7 minut.

W cenie zabiegu spersonalizowany plan pielęgnacji domowej. Opcjonalnie masaż twarzy. Zabiegi proponuję wykonywać w odstępach jednego tygodnia. W międzyczasie nie polecam wizyt w solarium czy intensywnej ekspozycji twarzy na działanie słońca.

 Koszt ustalamy wspólnie po uzgodnieniu ilości zabiegów.

Pracuję wyłącznie na polskich kosmetykach profesjonalnych.

Masz pytania?

Jestem do Twojej dyspozycji.


marta.mazurek722@gmail.com

Butter London Bladder + Nailed Conondrum 032.

sobota, 27 sierpnia 2016

Nie byłam  wielką zwolenniczką niebieskości do czasu kiedy wypróbowałam ten piękny odcień z kolekcji Butter London - Bladder. Znacie już lakier z mojego poprzedniego postu Marble-sky-nail-effectl.  Mani nieco urozmaiciłam lakierem Nailed London - Conundrum 032. Czarno białe drobinki wyglądały bardzo intrygująco w buteleczce stąd zakup.  Lakiery intensywnie promuje jedna z blogerek modowych Rosie Fortescue. Podsyłam link do jej Instagrama.  Zaglądam też  na Twittera i stronę Nailed London w poszukiwaniu inspiracji.  Na pewno skuszę się na kolejną buteleczkę.


Co myślicie o takim połączeniu ?

Pozdrawiam!





Hello guys!

Today I'am coming with lovely London Butter  Nail Polish -  Blagger . Blue was not one of my favourite colour - I changed my mind since I tried LD.   I put some Nailed London - Conundrum 032 Polish on one of my nail. I do follow NL on the twitter

twitter.com/Nailed_London

Enjoy!

Led czy UV - wybieramy lampę do naszego salonu.

niedziela, 21 sierpnia 2016
Dobra lampa do utwardzania lakieru żelowego to absolutna podstawa pracy w salonie kosmetycznym.  Na rynku spotkamy się z lampami UV lub LED. Widziałam też lampy łączące obie technologie.

Jak jest zasadnicza różnica między lampą UV i LED?

Za pomocą lampy UV utwardzimy lakier przeznaczony także pod technologię LED natomiast za pomocą lampy LED nie utwardzimy lakieru przeznaczonego pod technologię UV.

Przegląd lakierów podatnych na działanie LED i UV znajdziecie pod tym linkiem


Jakie są pozostałe różnice?

Szybkość i efektywność działania - czas utwardzenia lakieru hybrydowego w lampie LED jest krótszy (średnio 30 sekund) aniżeli w lampie UV (ok 2 minut). Oszczędzamy sporo czasu co z ekonomicznego punktu widzenia  jest dobre dla naszego salonu. Nie przetrzymujemy też naszej klientki i nie narażamy na nadmierną ekspozycję na działanie światła UV.

A co z lakierami które są wrażliwe tylko na działanie UV? No dobrze. to jest spory minus lamp LED. Z drugiej strony większość producentów posiada już w ofercie lakiery przeznaczone pod wspomniane lampy.  Rynek szybko ewoluuje jeśli chodzi o ten sektor. Myślę, że możemy śmiało postawić na lampę LED oraz mani przeznaczone tylko pod taką technologię. Dla osób nieco bardziej kapryśnych z pomocą przychodzą lampy łączące technologię LED i UV.

Energooszczędność - lampy LED pochłaniają mniej energii. Nie wymagają w eksploatacji wymiany żarówek. Lampa UV w trakcie eksploatacji emituje ciepło co nieco obniża komfort użytkowania lampy w odczuciu klientki. Lampy LED są tez lżejsze co w przypadku mobilnej działalności jest jak najbardziej na plus.

Cena. Lampy LED są droższe. No dobrze ale przecież działają 3 razy szybciej w związku z tym różnica szybko się zwraca.

Na jaką lampę ja się zdecydowałam?

Na lampę LED możemy przeznaczyć od 20 do 200 funtów. Dla celów profesjonalnych  nie warto oszczędzać bo szybko może się okazać, że lampa wymaga wymiany.

Mnie przekonał   krótszy pracy  przy pomocy lampy LED. I na taką  postawiłam. Zwróciłam uwagę na moc lamy (ilość żarówek ) oraz możliwość wykorzystania czujników ruchu.

Które lampy wzięłam pod uwagę?

Gellux Nail Dryer - kompaktowa, energooszczędna lampa o  mocy 13W. Żywotnośc żarówek - 20000 godzin. Po tym czasie niestety lampę trzeba wymienić. Dedykowana głównie pod lakiery Gellux i w tym przypadku czas utwardzania to 30 sekund. Z wyciąganą podkładką dzięki czemu utwardzimy paznokcie u stóp. Cena ok 100 funtów.



Harmony Gelish - bardzo ciekawa propozycja. Posiada 18 żarówek ledowych o łącznej mocy 36 W. Trwałość do 50000 godzin. Za jej pomocą możemy utwardzić lakier już w czasie 5 sekund (dotyczy oryginalnych lakierów Gelish) Posiada 3 tryby pracy: 5, 20 i 30 sekund oraz czujnik ruchu. W lampie zmieścimy całą dłoń co jest dużym atutem wbrew pozorom. Część lamp posiada miejsce na 4 palce co oznacza że kciuk musimy suszyć osobno. Cena ok 180 funtów.

Znalazłam też zestaw startowy Gelish Pro Kit z 2 lakierami. Lampa jednak nie posiada czujnika ruchu co wydaje się być sporym minusem.


CND Shellac Brisa.  Lekka  lampa przeznaczona do utwardzania lakierów CDN Shellac. Producent nie odpowiada za efekty działania na inne lakiery. Do utwardzania 5 palców jednocześnie w technologii 3C. Chodzi tutaj o szybkość działania i energooszczędność ale nie mogłam znaleźć szczegółowych informacji na ten temat. Cena ok 180 Funtów.

Wybór nie jest prosty ale zbliżają się moje urodziny i mąż już wie co dostanę:)
A Wy macie doświadczenia z lampami LED?












Trendy w zdobieniu paznokci jesień - zima 2016.

środa, 10 sierpnia 2016

Na modnie pomalowanych paznokciach świat  urody coraz bardziej skupia uwagę. Paznokcie przestały być dodatkiem do fajnej stylizacji. Znalazły się w jej centrum!  Zwariowałyśmy  na ich punkcie!  Selfie to za mało? Słyszałyście o nailfie?

A co będzie modne jesienią i zimą 2016?

Zapraszam!

Jesienno zimowe propozycje nawiązują nieco do okresu wiosenno-letniego.  Będzie jednak ciut mniej kolorowo. pamiętajmy - winter is coming! :)

1. Ciemne kolory

I tutaj mamy czerń, purpurę i szarości w ciemniejszej wersji. Do wyboru - wysoki połysk, perła czy mat. Kolory nieco mroczne,  nawiązujące do gotyckich stylizacji. 





2. Metaliczne srebro rządzi

To absolutny hit tej jesieni! Paznokcie z efektem lustrzanego odbicia wyglądają naprawdę super! Zastanawiam się czy taki efekt można osiągnąć za pomocą lakieru hybrydowego bo nie spotkałam się w ofertach z takim kolorem. Na pewno spróbuję :) Z drugiej jednak strony tak pomalowane paznokcie nie koniecznie pasują do codziennego outfitu w pracy. Jak myślicie?

Ciekawe propozycje znajdziecie pod tym linkiem.




3. Marmurkowe paznokcie 

Tak naprawdę nic nowego. Trend znany i nadal na czasie. Nic dziwnego. Wyglądają naprawdę super. Może nie łatwo osiągnąć taki efekt ale  na pewno  warto!  Mnie się bardzo podobają połączenia bieli z innym kolorem.



4. Paski, paseczki...

Nadal na czasie! Mnie bardzo się spodobał  ten wiosenny trend. Pionowe, poziome, pojedyncze, podwójne - jak kto woli. W tym miejscu warto zaopatrzyć się w samoprzylepne paski w rolkach. Ja kupiłam chyba z 20  na Ebay'u za kilka funtów. Są jednak cieniutkie stąd ich aplikacja wymaga sporej wprawy. Podobają Wam się takie pazurki?



Link do aukcji na ebay'u

5. Lata 90-te !

Neonowe kolory, geometryczne wzory, wzornictwo inspirowane graffiti. Pamiętacie lata 90-te? Ile fajnych  inspiracji! Zdecydowanie ciekawy trend !

pinterest.com

pinterest.com
6. Brokat na paznokciu

Idealnie na imprezę sylwestrową. Fajnie też wygląda w wersji ślubnej. Na co dzień nie jestem wielką zwolenniczką intensywnie połyskujących paznokci. Można jednak je fajnie zaakcentować dodając brokat w kilku miejscach.


7. Powrót do klasyki  

 Idealna sprawa kiedy zwyczajnie nie mamy czasu na  wszystkie inne kombinacje. Nadają się też do pracy. Ponadczasowe czerwienie i wszelkiego rodzaju odmiany nude zawsze na czasie!




Wśród pozostałych trendów znajdziemy zdobienia kryształkami Swarovskiego oraz odświeżone wersje french manicure na czele z matowymi czy brokatowymi końcówkami paznokci. Na czasie również paznokcie  dwukolorowe. Kilka ciekawych propozycji znajdziecie tutaj

A Wy macie swoje typy?
Stawiacie na wygodną klasykę czy bardziej wymyślne zdobienia?

Pozdrawiam serdecznie!

Ruda!