Nie przepadam za celebrowaniem halloween. Śmieszy mnie to trochę. Wiem, że dla dzieciaków to spora frajda i na pewno miałabym inne podejście gdybym tylko maluszka miała. Ale ale, ciii o rudzioszka się przecież staramy :) Tymczasem przytachaliśmy z Marcinem dwie dynie i machnęłam pierwszą w życiu strrrrrraszną dyniową lampę :)
Jak widzicie - poszłam na łatwiznę z wycinaniem oczu :) A skoro o nich mowa. Listopad is coming! Pomyślałam o nieco mocniejszym podkreśleniu oczu. Nie lubię takich intensywnych makijaży i prawie zrezygnowałam z tego pomysłu. Myślę jednak, że wyszło zupełnie fajnie. Postawiłam na makijaż z mini książeczki która dostałam przy okazji zakupów w MACu. I w myśl zasady - neutralne usta - mocniejsze oko stworzyłam strrraszne smoky :)
♡
♡
W roli głównej moja ulubiona Zoeva Cocoa :)
Pomadka Gosh Velvet Touch Nude 162
Korektor Maybelline Eraser Eye
Twarz Smashbox Camera Ready BB Cream SPF 35 Kolor Light/medium (uwielbiam ten produkt, jest faantastyyczny, o ile Wasza twarz nie wymaga mocniejszego krycia polecam po stokroć!)
Korektor Maybelline Eraser Eye
Twarz Smashbox Camera Ready BB Cream SPF 35 Kolor Light/medium (uwielbiam ten produkt, jest faantastyyczny, o ile Wasza twarz nie wymaga mocniejszego krycia polecam po stokroć!)
Podsyłam link ze szczegółowym opisem i opiniami
Jak Wam się podoba ?
Lubicie halloween?
Bardzo ładny makijaż i super kolory cieni ma ta paletka :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny, ja również obserwuję :)
paletka jest cudna ! naprawdé polecam :))
UsuńGenialny wpis i przepiękny makijaż, a co do Halloween to sama za tym nie przepadam, ale są podzielne zdania na ten temat :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i proponuję obserwację za obserwację?
https://nicoleotremba.blogspot.com