Makijaż w czasie wakacji ? A po co się tym przejmować na urlopie?
Przecież można sobie doczepić rzęsy, machnąć permanentne brwi i załatwione. Brunetki szczęściary mają swoje ładne ciemne. Cóż ja na permanentne się nie zdecyduję a z racji jasnej oprawy oczu trochę jestem niewolnikiem maskary. Ot moja buzia wygląda dość blado bez odrobiny koloru. Latem jednak jestem zwolenniczką makijażu bardzo delikatnego. I taki polecam szczególnie kiedy wybieracie się w podróż tylko z bagażem podręcznym.
Ja w tym roku miałam szczęście odwiedzić piękną Maltę. Machnęliśmy sobie z Marcinem prezent rocznicowy. Z racji dość wysokiej temperatury zrezygnowałam z podkładu na rzecz kremu BB Smashbox Camera Ready z filtrem ochronnym 35. Polecam ten produkt mimo dość wysokiej ceny. Pielęgnuje, chroni i daje bardzo naturalny efekt. Dodatkowo maskara i cienie Zoeva. I voila!
Postawcie na neutralne kolory, odrobinę rozświetlenia i nieco żywszy kolor na ustach a będzie naturalnie, świeżo i młodo!
Enjoy ! :)
I kilka fotek z Malty :). Na końcu moje ulubione :)
Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia, a makijaz rzeczywiście bardzo lekki i świeży. Z przyjemnością zostaje w obserwatorach =D
OdpowiedzUsuń